Typy Broni i Uzbrojenia 28 - Mieczysław Kuligiewicz - Kuter pościgowy Batory (1974).pdf

Typy Broni i Uzbrojenia 28 - Mieczysław Kuligiewicz - Kuter pościgowy Batory (1974).pdf
Rozmiar 3,1 MB
Muzeum chce też zlecić odlanie i montaż bulajów, które zostały przez kogoś usunięte z jednostki. "Generalnie +Batory+ został niemal wypatroszony, usunięto z niego nie tylko silnik, ale też śruby i całe uzbrojenie oraz wyposażenie, łącznie z kołem sterowym i innymi urządzeniami służącymi do manewrowania czy nawigacji. To wszystko będziemy chcieli powoli odtwarzać" - powiedział PAP Kudela.

"Batory" jest jednym z dwóch polskich okrętów zbudowanych przed drugą wojną światową, które przetrwały do dziś. Drugą ocalałą jednostką jest powstały w latach 1935-37 niszczyciel "Błyskawica", pełniący teraz rolę okrętu-muzeum zakotwiczonego w Gdyni.

Kuter "Bryza" jest o kilka lat starszy od niszczyciela, a poza tym - w przeciwieństwie do "Błyskawicy", brał udział w walkach kampanii wrześniowej 1939 roku. "Błyskawicę" wraz z dwoma innymi niszczycielami skierowano w tym czasie do Wielkiej Brytanii, by tam m.in. eskortowała konwoje.

Liczący sobie nieco ponad 21 m długości kuter pościgowy "Batory" został zbudowany w 1932 roku w Modlinie. Przed 1939 rokiem służył w straży granicznej - pilnował granicy morskiej na wodach Zatoki Gdańskiej i pomagał w walce z przemytem.

We wrześniu 1939 roku jednostka została wcielona do Marynarki Wojennej. Kuter przewoził rannych pomiędzy Helem a Gdynią. Dzięki uzbrojeniu, w jakie został pierwotnie wyposażony, brał też udział w obronie przeciwlotniczej. W pierwszych dniach października, tuż przed kapitulacją Półwyspu Helskiego, dowódca Flotylli i Obszaru Nadmorskiego w kampanii wrześniowej Józef Unrug pozwolił 16-osobowej załodze na ucieczkę do Szwecji, gdzie kuter został internowany.

Po 1945 roku okręt wrócił do Polski i służył w Wojskach Ochrony Pogranicza. W latach 60. został wycofany ze służby i trafił do stołecznej Ligi Obrony Kraju, gdzie pełnił rolę jednostki szkoleniowej. Gdy w latach 70. pojawiły się pogłoski o planach zezłomowania kutra, kadra oficerska stacjonującej w Helu 9. Flotylli Obrony Wybrzeża wpadła na pomysł przeniesienia jednostki i wmurowania jej w nabrzeże helskiego portu, gdzie kuter przetrwał do dziś.

"Okręt był zakopany w ziemi i betonie. To cud, że - choć w tak kiepskiej kondycji, ale jednak ocalał" - powiedział kmdr Kudela; przekonał on dowództwo Marynarki Wojennej, że "Batorego" warto wydobyć z ziemi, przewieźć do gdyńskiego muzeum i odrestaurować.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • annkula.pev.pl
  • Szablon by Sliffka (© Niezależnie od ogromu jego zdumienia czasem najwyższym powołaniem mężczyzny jest to prostu stać i tulić.)